13.12.2020

Wierna rzeka.

Każdy fan czerwonych kropek ma swoją ulubioną rzeczkę. Często jest to woda nad którą człowiek po prostu wychował się od dziecka. Cała masa wspomnień o rybach, sytuacjach, zdarzeniach, poznanych ludziach nad jej brzegami. Godzinami można bywać lub wspominać ulubioną strugę. Bez względu na wszystko, czy dziś biorą czy nie biorą właśnie TU jest zawsze najlepiej ! 💪 Rzeka nigdy nie zawiedzie.

O każdym zakręcie rzeki i o pstrągach, które udało się tam złowić pamięta się. Co ciekawe najlepiej pamięta się porażki. Zwłaszcza te dotyczące pięknych, grubych pstrągów, które z nami wygrały ! Przez wiele sezonów po takim wydarzeniu podchodzimy do takiego miejsca troszkę inaczej. Bardziej czujnie. Z nadzieją na powtórny kontakt. Czasem się to sprawdza, jednak zbyt rzadko !

Czy jednak można mieć tą jedną ulubioną rzekę !? To już zależy tylko od naszego jej postrzegania, wspomnień i rzeczywistości. Tak, my mamy swoją ulubioną rzekę ! W moim przypadku nie jest to wcale woda gdzie złowiłem swojego pierwszego... tak właśnie bywa.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz