Zima w natarciu !

Niesamowite ! Przez jedną noc taka zmiana. Zimno, pada śnieg i wieje silny wiatr. Śnieg sypie prosto w twarz. Decydujemy się na początek maszerować z biegiem rzeki. Dzięki temu mamy wiatr w plecy. Łowimy na lekkie, pierzaste jigi, które po wykonaniu rzutu lecą nie zawsze tam gdzie byśmy chcieli. Straty w przynętach są więc nieuniknione. Jigi ozdobiły zbyt nisko pochylone gałęzie drzew. Wyjaśniła się zagadka totalnego zaniku brań w ostatnich dniach - zima !!! 💪

Tak diametralna zmiana pogody musiała mieć swoje konsekwencje. W tym momencie wszystko jasne. Wczoraj woda jak martwa, dziś zapewne inaczej nie będzie. Pozostaje walka do końca i odwiedzenie starych miejscówek !!! 😉 Strasznie wieje.