Łowienie w czasie burzy to jak proszenie się do św. Piotra na piwo. Gdy nadciąga burza staramy się znikać z nad rzeki w miarę szybko. Jednak nie tak szybko by nie wykonać kilka zdjęć. Zdjęcia tych samych miejsc przy różnej pogodzie często bardzo się różnią. Tak było i w tym przypadku. Kilka fotek i uciekamy ! Jutro też jest dzień !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz