Kiedyś o Wieprzu można było mówić tylko w samych superlatywach. Dziś już jednak tak nie jest. Największym problemem Wieprza jest przemysł. Tak właśnie - przemysł kajakowy ! To co dzieje się obecnie w nurcie Wieprza woła o pomstę do nieba ! W ciepłych porach roku rzeka jest zwyczajnie "zajeżdzana" kajakami. Zdarzają się spływy gdzie ilość kajaków przekracza 70 sztuk. Kajaki płynął jeden za drugim....
Z nurtu Wieprza wyciągane są wszelkie przeszkadzające w spływach przeszkody - konary i zwaliska. Dzięki temu drastycznie ubyło pstrągowych miejscówek. Dzięki temu właśnie zmienił się Wieprz na Roztoczu. Zmienił na gorsze. Warto wspomnieć o gigantycznej ilości śmieci pozostawianej na brzegach Wieprza przez kajakarzy. Można tam natknąć się praktycznie na wszystko... Smutne to !
W sumie można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że tego prawdziwego, dawnego Wieprza już nie ma. Co gorsza nie zapowiada się by kiedykolwiek wrócił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz